Zasiadkę 1- dniową zacząłem w dniu 11-12 Kwietnia … Podczas gdy znajomi zmagali się na zawodach, ja postanowiłem zaatakować Rybniczek :):) …. Co tu dużo pisać …
Pierwszy zestaw Kuleczka BG 24mm i 20mm tryskawka … nęciłem tylko i wyłącznie pelletem truskawkowym , używałem go po raz 1 i chciałem mieć na 100% pewność ze da pożądane efekty…
Drugi zestaw to kombinacja LCG z pływakiem Craba … – Było branie ale do końca nie bylem przekonany do tego połączenia więc po 1 spince zmieniłem zestaw na „dorodniejszy” i obydwa kije na Big Water i Truskaweczkę , wszystko pięknie zalane Glugiem ( którego po raz 1 także stosowałem)
Od godziny 13 do 20 kompletna cisza , ryby było widać wszędzie tylko nie na haku …
dlatego postanowiłem przewiesić zestawy na noc , konkretnie „zasuc” i czekać
Około godziny 23 pierwsze branie , ciężki hol ryba spina się przy Rybnickim „grzebieniu” … jak się okazało to nie pierwszy raz ryba mnie oszukała. Drugie branie następuje około godziny 24 , potężny odjazd hol ryby trwa około 15 min , wchodzę do wody po rybę , ponieważ był strasznie niski stan wody. widzę Znanego mi Karpia ( złowił go W Smolarczyk parę tyg. temu ) wiec wiedziałem ze wazy około 22-23 kg … zamiast do podbieraka rybka wybrała drugie wyjście… niestety … pozostał tylko żal i chęć złapania innego …
Godzina 1:15 kolejna rolada tym razem hol nie do ogarnięcia ( przypuszczam że sumisko i to pokaźne) po 20 min wyciągam jedynie przegryziony LEADCORE!! co mi się jeszcze nigdy w życiu nie zdążyło , musiał zassać aż do Pięt :)::)
No to konsekwentnie 2 w nocy i roladka , 10 min i rybka ląduję w zaczepie , ponton nic nie pomógł , kolejna spinka!
Jedziemy dalej 3:30 Potężny odjazd ryba od razu ucieka „zza grzebień” ale tym razem już miałem nad nią kontrolę , szybka kontra i dosyć silny hol …. ryba wyciągnięta z zaczepów … wchodzimy do wody i ląduje piękny karp 17.1 kg …
Później miałem tylko brania sumowe 3 sztuki które zrywały leadcory , plecionki w otulinie ,żyłka 50 mm nie dawała rady… około 6 sum ciągnął mnie na pontonie szybciej niż silnik spalinowy… hehe
Co mogę więcej powiedzieć o przynętach … Glug daje super „blask” kulce , powoli schodzi po włosie i rozchodzi się po dnie , no bajera… wiec teraz że Pellecik w tej formie jaką daje nam Bait zone , długo się rozpuszcza i ściąga naprawdę dorodne okazy…. Na rybniku jest masa suma wiec dlatego tak a nie inaczej wyglądały moje efekty … ale jestem ciekaw jak sprawdzi się na innych zbiornikach …. na pewno maluszka to nie zwabi.. ” Połączenie Big Watera z Truskawką to dla mnie bomba i będę tym sposobem do końca sezonu łowił… Mam do tych kulek sentyment i zawsze 1 kij w wodzie na to zawiśnie
Ekipie BZ dziękuje za towarek , wszystko świeże , pięknie popakowane. Nic tylko siedzieć i łowić KABANY !! wiem jedno ,że tego folszupra 22 kg w tym roku musze wyciągnąć.
Pozdrawiam
Tomasz J. BOMBEL
Bait Zone Team